Rozwój techniki i przemysłu to rewelacyjna sprawa. To co dawniej wymagała wielogodzinnej pracy, zatrudniania kilkunastu pracowników, czy skomplikowanych procedur i długiego okresu przygotowania, teraz może się odbyć w kilka chwil. Wystarczy, że automatyka przemysłowa działa, a my naciskamy guzik, a reszta sama się robi.
Automatyka przemysłowa zrewolucjonizowała wiele aspektów naszego życia i przemysłu
Piękna wizja, prawda? Gdyby to było takie proste to każdy byłby właścicielem fabryki, a tak nie jest. Nadal potrzebni są ludzie do obsługo maszyn, termoelementy same się nie wyprodukują i nie nastawią, ktoś musi nad tym wszystkim zapanować i kierować działaniami. Nie mniej jednak automatyka przemysłowa to świetna sprawa, dzięki której każdy proces produkcyjny przebiega szybciej, sprawniej, dokładniej i lepiej. Jedyne co trzeba robić to pilnować pracowników i doglądać, czy Czujniki pt100 temperatury nie szwankują, bo to oznacza, że coś złego dzieje się z maszynami i najlepiej jest to szybko naprawić, by nie ryzykować ewentualnego przestoju w produkcji. Sama pracuję w takiej fabryce, więc wiem jak bardzo automatyzacja wpłynęła na produkcję w branży spożywczej. Nie trzeba już samemu przygotowywać obiadów, bo mamy gotowe dania, na kolację są mrożone paluszki rybne albo frytki, a w międzyczasie w przerwie w pracy można zalać sobie jakąś ,,zupkę chińską”, dzięki czemu mamy wrażenie, że jemy ciepły posiłek. Przynajmniej w czajniku nie ma żadnej termopary, bo tak to można by powiedzieć, że są one już w całej fabryce.
Sama chętnie kupuję produkty, które wytwarzamy, czasem nawet je dostajemy za darmo w ramach paczek na Boże Narodzenie i Wielkanoc, więc na święta mam u siebie w domu tyle jedzenia, że nie muszę nic więcej kupować. Dobrze, że nasze czujniki pt100 zawsze działały (przynajmniej do tej pory), dzięki czemu nigdy nam się nic nie spaliło, ani nie zmroziło (chyba, ze taki był zamiar).