Mieszkanie miałam dość małe i w całości ogrzewałam je kominkiem. Kiedy zima nie była taka sroga, to nawet mi to odpowiadało, jednak przy mocnych mrozach w domu było dość chłodno. Zrozumiałam, że kominkiem w salonie nie ogrzeję równomiernie wszystkich pomieszczeń w mieszkaniu.
Wybranie dekoracyjnego grzejnika do sypialni
Przede wszystkim chciałam mieć grzejnik w sypialni, bo lubiłam spać w komfortowych warunkach. Wcześniej w mieszkaniu były grzejniki, bo były właściciel w ten sposób ogrzewał lokal i dzięki temu proces instalacji nowego grzejnika w sypialni nie stanowił problemu a brat obiecał, że wszystkim się zajmie. Sama pojechałam do sklepu budowlanego, żeby wybrać jakiś grzejnik do sypialni. Zwracałam uwagę na estetykę i dlatego też w oko wpadły mi od razu grzejniki dekoracyjne Stelrad, które były bardzo stylowe. Spodobał mi się grzejnik z motywem kwiatowym i od razu wyobraziłam sobie jak będzie wyglądała moja sypialnia z takim grzejnikiem. Ogrzewał on tak samo jak klasyczny grzejnik, dlatego warto było go kupić. Nie miałam jak go zabrać a transport przy tak małym gabarycie nie był realizowany przez sklep, więc o pomoc poprosiłam brata. Przyjechał do sklepu po niespełna dziesięciu minutach i pomógł mi zabrać grzejnik. Bardzo mu się spodobał i przyznał, że jego instalacja przebiegnie bardzo sprawnie. Zanim brat zamontował mi w sypialni grzejnik dekoracyjny, to pomalowałam wszystkie ściany białą farbą i odświeżyłam całą sypialnię. Od razu wyglądała lepiej.
Dzięki temu grzejnikowi w sypialni miałam bardzo ciepło a i na dodatek wystrój mocno się zmienił. Było to najlepiej urządzone pomieszczenie w moim domu. Planuję wyremontować jeszcze salon i kuchnię, ale najpierw muszę odłożyć pieniądze na ten cel. Zmiany będą korzystne.