Zaczęłam pracować w różnych miejscach jeszcze za czasów liceum. Najczęściej szukałam jakiejś pracy na wakacje, choć zdarzało mi się przyjmować zlecenia pracy dodatkowej na weekendy. Na studiach też pracowałam, jednak nie były to zbyt wymagające prace.
Outsourcing kadrowo-płacowy, czyli poszerzenie usług
Chciałam znaleźć pracę w zawodzie. Studiowałam zarządzanie zasobami ludzkimi i miałam nadzieję znaleźć pracę w jakiejś korporacji. Jednak kiedy kończyłam studia nie było w zasadzie żadnych ofert pracy na takie stanowiska. Szukałam zatem czegoś podobnego. W końcu znalazłam prace w biurze, bo była nieźle płatna, ale nie tego szukałam. Miałam tego dosyć. Zdecydowałam się na założenie własnej firmy. Skoro sama nie mogę znaleźć pracy to mogę pomóc w tym innym. Agencja pracy tymczasowej to dla mnie dobry pomysł na biznes. Będę pracować w zawodzie, znam się na tym, na pewno sobie poradzę. Zabrałam się od razu do pracy. Znałam podstawy, wiedziałam od czego zacząć. Pozostało mi dobrze prowadzić swoją agencję i dobrze się zareklamować. Obecnie moja agencja jest bardzo znana i obsługuję sporo firm. Wprowadziłam także outsourcing kadrowo-płacowy, żeby urozmaicić i poszerzyć swoje usługi. Należy iść z duchem czasu i się rozwijać. Outsourcing pracowniczy to dobre rozwiązanie.
Teraz mam jeszcze więcej klientów i wszystko idzie po mojej myśli. Mam nadzieję, że już nigdy nie będę musiałam pracować w biurze na nieciekawym stanowisku, i zawsze będę prowadzić dobrze swoja firmę. A moi klienci powinny być z tego zadowoleni.