Trzeba iść z pulsem popytu i podaży. Wiedziałem o tym jeszcze zanim na dobre kapitalizm zadomowił się w naszym kraju. Jako pierwszy w mieście otworzyłem sklep, gdzie można było kupić fototapety na ścianę, tapety papierowe klasyczne, tapety imitujące freski i czego tylko dusza zapragnie do domu.
Fototapety na ścianę – warto?
Ostatnio mam mnóstwo zamówień i sprowadzam fototapety 3d, oglądałem sobie je i powiem, że fantastycznie wyglądają, szczególnie w pokojach dziecięcych muszą tworzyć fantastyczną atmosferę. Czekam teraz około tygodnia na dostawę fototapety do kuchni, seria z której wszelkie tłuszcze i typowe kuchenne sytuacje, jakie mogą wyniknąć podczas gotowania, ta tapeta przetrwa. Wzory są również bardzo ciekawe, od takich klasycznych, po bardzo oryginalne z geometrycznymi przedstawieniami potraw. Nawet wiem, co powiedziałby mój nauczyciel z plastyki w szkole, powiedziałby do mnie, że to zrobił towarzysz Rodczenko. Uśmiechnąłem się do siebie przypominając sobie zajęcia z tym ancymonem. Moja żona namawiała mnie na pewne fototapety do sypialni, ale miała zbyt dzikie i odważne wizje co by miały się na nich znajdować, dlatego wolałem ją od tego odwieźć. W każdym razie w naszym domu, który jest ze starej cegły, którą w wielu miejscach mamy pięknie wyeksponowaną, najlepsze fototapety na ścianę pewnie by do końca nie pasowały.
Z resztą co wy myślicie? Na dole mam zdjęcia swoich ścian, a może ktoś by zaproponował wzór? Odpadają tylko fototapety do sypialni, mnie się tam podoba jak jest. Kreatywni zostaną wynagrodzeni.