Choć każdy z nas je pieczywo każdego dnia, czy zastanawialiśmy się kiedykolwiek nad tym, ile maszyn jest potrzebnych do przygotowania takich wypieków? To nie tylko piec, do którego wsadza się ciasto, aby wyrosło. Proces ten poprzedzany jest wieloma innymi czynnościami, do których przeprowadzenia konieczne jest zastosowanie pewnych urządzeń. Na przykład – wagodzielarki.
Usprawnienie pracy dzięki wagodzielarkom
Są to urządzenia wykorzystywane do produkcji chleba, bułek lub innych wypieków, z których każde powinno mieć taką samą wagę oraz niemal identyczny kształt. Dzięki temu wykonane wypieki niemal nie różnią się od siebie. Wagodzielarka jest niezwykle przydatna, dawniej to człowiek bowiem musiał dbać o to, aby podzielić ciasto na równe kawałki. Konieczne było posiadanie wagi i odmierzanie poszczególnych porcji, co zabierało cenny czas. W przypadku zastosowania wagodzielarki, to urządzenie wykonuje te zadania za nas. W ofertach producentów znajdziemy maszyny o zbiornikach różnej wielkości, najczęściej wybierane są jednak takie, które pomieszczą ilość ciasta od 40 do 160 kg. Bardzo ważne jest też elektroniczne sterowanie, ponieważ to właśnie ono ma wpływ na przyspieszenie wykonywania wielu prac. W maszynie za pomocą panelu sterowania ustawiamy, na jakie porcje ma zostać podzielone ciasto – na przykład 300 g czy też 1200 g.
I na tym kończy się nasza ingerencja w proces dzielenia ciasta, resztę wagodzielarka wykonuje automatycznie. Nawet potrafi automatycznie w odpowiednim czasie dosypywać właściwą ilość mąki, gdy ciasto jest zbyt lekkie. W dodatku maszyny tego typu wyposażane są w zamknięty system smarowania, dzięki czemu można zredukować zużycie oleju, co w perspektywie dłuższego czasu przełoży się na znaczące oszczędności dla piekarni.