Alfabet Polski

Serwis dla ludzi ceniących polską mowę

Wycieczka do znajomych i ich nawadnianie ogrodów

nawadnianie ogrodów

Planowałam rozpocząć studia. Moim planem, była Warszawa, bo daje dużo możliwości, i wiele kierunków. Postanowiłam, że przejadę się zobaczyć, jak wygląda tam uczelnia, i co może mi zaproponować. Moi znajomi mieszkają w stolicy, więc zapowiedziałam im, że ich odwiedzę.

Nawadnianie ogrodów jest wydajne

nawadnianie ogrodówPrzyjechałam następnego dnia. Najpierw udałam się do nich. Pokazali mi swoje piękne ogrody, które są ich oczkiem w głowie. Stwierdziłam, że wyglądają niesamowicie. Niepotrzebna im nawet pielęgnacja ogrodów, bo wszystko samo z siebie tak ładnie kwitnie. Byłam zaskoczona, że tak ładnie sobie wszystko rozplanowali. Duży dom, kilka pokoi i dwie łazienki. Może nawet pozwolą mi wynająć u siebie jakiś pokój. Miałam nadzieję, że jakoś da się dogadać. Poszliśmy potem na taras. Okazało się, że nie muszą nawet sami podlewać, bo mają wydajne nawadnianie ogrodów warszawa, które działa samo. Nie widziałam wcześniej czegoś takiego. Opalaliśmy się na tarasie i zamówiliśmy coś do jedzenia. Gdy wybiło południe, musiałam jechać na uniwersytet, żeby zapoznać się ze wszystkimi potrzebnymi informacjami. Powiedziano mi, że mogę ubiegać się o akademik. Był on blisko uczelni, więc może i to dobra opcja. No ale jak znajomi się zgodzą, to chętniej wyląduję u nich. W akademikach lubią poimprezować ostro, a to mogłoby mi przeszkadzać w uczeniu się.

Na razie złożyłam papiery, i czekam na ogłoszenie wyników. A później będę się zastanawiać, jakie mieszkanie wybrać. Znajomi powiedzieli, że nie ma problemu, więc chyba będę u nich. No ale muszę się upewnić, że nie będę im w żaden sposób przeszkadzać.

Wycieczka do znajomych i ich nawadnianie ogrodów
Przewiń na górę