Każdego roku umierają setki ludzi z powodu złego stanu powietrza, który mamy przez większą część roku w wielu miastach. Jak na razie nie ma żadnej skuteczniejszej metody na walkę ze złym powietrzem jak noszenie masek w sezonie grzewczym.
Jaką maskę przeciwsmogową nosić?
W sezonie grzewczym, czyli od października do końca marca, władze wielu miast zachęcają mieszkańców do zakładania masek antysmogowych poza miejscem zamieszkanie, gdyż niejednokrotnie normy szkodliwych substancji w powietrzu są przekroczone. Smog w niektórych miastach Polski jest ta duży, że w najgorsze dni zamykane są szkoły i przedszkola. Ze smogiem nie ma żartów, ponieważ jego wdychanie skutkuje groźnymi chorobami układu oddechowego, na które każdego roku umierają ludzie. Dlatego tez maski antysmogowe powinien mieć każdy z nas, choć szczególnie są one zalecane dzieciom, osobom starszymi, z obniżoną odpornością i chorobami układu oddechowego oraz kobietom w ciąży. Najważniejszą częścią takiej maski jest filtr, który jest w stanie zatrzymać pyły zawieszone PM 2,5 oraz PM 10, które są szczególnie groźne dla naszego zdrowia. Ponadto zatrzymuje on wszelkie bakterie i wirusy, alergeny i pyłki roślin. Jeżeli tylko maska będzie prawidłowo noszona, to zapewnia nam niemalże stu procentową ochronę przed działaniem smogu. W sprzedaży znajdziemy maski przeciwsmogowe w różnych rozmiarach i z różnymi filtrami, z czego najlepszej jakości są modele z filtrem HEPA lub N99, gdyż zapewniają najwyższą ochronę przed smogiem.
Jeżeli chodzi o cenę maski, to może ona kosztować pięćdziesiąt, sto albo sto pięćdziesiąt złotych, gdyż zależy od producenta, modelu i zastosowanego filtra. Najlepsze są maski z wymiennymi filtrami, które należy wymieniać co kilkadziesiąt godzin noszenia.